Do Rogowa zawitała zima. Ponura pogoda sprawiła że pracowaliśmy tylko w ciepłej hali :)

Na stacji praca wre. Ostatnie prace przy krośniewickiej Lydce. Maciek umył silnik 2Wls40 i nareperował filtr.

Przed Dniami Rawy wykosiliśmy st. Rawa i Biała Rawska.

Ponadto Wojtek malował nowe szyldy.

Ze względu na niesprzyjającą pogodę i niewystarczającą liczbę chętnych dokończenie wycinek w okolicy Rokszyc zostało przełożone na styczeń 2009. Bynajmniej nie oznacza to że nic się u nas nie działo :)

Dzięki Bartkowi Dobrzyńskiemu udało się m.in. skończyć remont windy rogatkowej.

Ponadto konytnuowane były prace w przedziale ustępowym wagonu 1Aw – Bxhpi 1685. Na suficie pojawiły się: wywietrznik i lampa, a ściany zyskały warstwę ocieplającą w postaci wełny mineralnej.

Ostatnie w 2008 roku Krzakobranie. Utrzymujące się od kilku dni przymrozki spowodowały że ziemia w przajazdach zamarzła. Cały dzień poświęciliśmy na oczyszczanie przejazdów na liczącej blisko 50km linii kolejki. Ze względu na dużą pracochłonność tych prac nie udało się tego dnia kontynuować wycinki w Rokszycach.

Dziękujemy wszystkim którzy pomagali nam w tym mroźnym dniu :)

Cały weekend poświęciliśmy na pierwsze tej zimy Krzakobranie. Pod piły i sekatory poszły krzaki na st. Biała Rawska. Rozpoczęliśmy także wycinkę na łuku we wsi Rokszyce. Kontynuacja wycinki w tym miejscu podczas następnej akcji Krzakobrania 08/09.

Pogoda jak na tę porę roku dopisała :) Wycinał każdy kto żyw… i nie tylko :)

Szczególne podziękowania dla: pana Grzegorza, Marcina C., oraz Pawła „Ogoniastego” :)

Ponadto na kilkuminutową inspekcję 6 grudnia przybył sam Święty Mikołaj. Skontrolował efekty całorocznej pracy wolontariuszy pod kątem ewentualnych bożonarodzeniowych prezentów :)

Długi weekend na kolejce spędziliśmy bardzo pracowicie. Udało się m.in. uporządkować trochę zieleni na stacji w Rogowie, dokończyć naprawę elementów windy rogatkowej, dorobić kolejne tabliczki do 1Aw, wkopać kilka wskaźników na szlaku. Wskaźniki W4 stanęły na mijankach w Jeżowie i Głuchowie. Jeżów i Białynin są kolejnymi przystankami które otrzymały nowe tablice stacyjne. Poza nimi nowe tablice stoją już w Boguszycach, Zamkowej Woli i Regnowie. Zastosowany krój liter pochodzi ze zdjęcia budynku dworcowego w Rawie Mazowieckiej z lat 20-tych ubiełego stulecia. Obecnie wszystkie tablice stacyjne (poza tablicami na nastawni na Rogowie Towarowym Wąsk.) otrzymają napisy starą kolejkową czcionką.

Poza tym działaliśmy także w naszej rogowskiej parowozowni. Kajetan zrobił cudne półki w magazynie farb, oraz uruchomił piec z termostatem pilnującym by nasze zapasy nie zmarzły przez zimę; z kranu w przedziale ustępowym wagonu Bxhpi 1685 (1Aw z Sadka) po raz pierwszy od ponad 20-tu lat popłynęła woda :) niestety mamy jeszcze spory problem z cieknącym zaworem trójdrożnym :(

Dziękujemy serdecznie Agnieszce, Bartkowi, Januszowi, Kajetanowi, Marcinowi, Radkowi :)

Na stacji w Rogowie gościliśmy grupę teatrów z Łódzkiego Domu Kultury. Był m.in. performance Teatru Ognia i Papieru.

Odmalowany Px48-1911 prezentuje się znacznie lepiej (dzieki Martin & Ola & Janusz!) Pomalowano także wskaźniki W4. Dzięki Kasi powstały od zera ławki do Magazynu Nr 1, Agnieszka domalowała napisy. Z niejakim trudem udało się nam też ponownie zamontować zbiornik w WC w wagonie 1Aw.

Dziś wyprawiono specjalny imieninowy pociąg do Rawy.

foto: M Chylak

Adam uruchomił semafor i oświetlenie w Magazynie Nr 1. Wojtek próbował wyciągnąć szynę z podziemi.

Odwiedzili nas także Drezyniarze (http://www.drezyniarze.pl):

Odwiedziliśmy niedalekie Muzeum im.Leokadii Marciniak w Gałkówku. Bardzo ciekawe zbiory (I wojna, sprzęty domowe, zdjęcia) – w tym kilka eksponatów kolejowych. Dzięki temu dowiedzieliśmy się że w Gałkowie była kolejka wąskotorowa. Podróże kształcą :)

Dożynki w Boguszycach! Pociągi kursowały z Zamkowej Woli (Rawa Mazowiecka) do Głuchowa przez Boguszyce. Ponadto kursował niedzielny pociąg z Rogowa do Głuchowa.

W ramach prac związanych z przygotowaniami do Dożynek w Boguszycach na szlak wyruszył niecodzienny pociąg – nasza drezyna motorowa Wmc009 pociągnęła 4-osiową węglarkę, jedną z odremontowanych w trakcie ubiegłorocznych warsztatów z młodzieżą. Było to konieczne, by przewieźć nowe tablice stacyjne, długość ich słupów znacznie przekracza długość „paki” drezyny. Nowe tablice z nazwą stacji, w nawiązaniu do historycznych, oprócz miejscowości mają podany także kilometraż

Korzystając z pogody, a może raczej wbrew upałowi 30 stopni w cieniu malowany był nadal Px48 1911, słupki do znaków oraz odkopany został przejazd przed Zawadami.

Dzięki: Olu & Olu, Martinie & Marcinie, Kubo, Michale, Edku! Jacek walczył z zaworkiem bezpieczeństwa…

Na kolei wąskotorowej czasem trzeba też wykonać prace wysokościowe. Jak w wierszyku o rzepce: „Oj przydałby się ktoś na przyczepkę” :)

W Rogowie gościła grupa z konkursu Miss Polonia. Takich pasażerów jeszcze nie mieliśmy :) Na życzenie Szerokiej Publiczności dodatkowe zdjęcia z tej „krejzolskiej” :) imprezy.

FPKW Infrastruktura ;) wymienia podkłady na całej linii. W ramach prac wykopaliskowych kol.Adam rozpoczął budowę kanału odwadniającego. Przy okazji Marcin wykopał historyczne tabliczki.

Jeślibyśmy więc kopali głębiej, to może i cały parowóz by się znalazł :) Bo Px-a 1911 Martin przerobił na TAXI :)

W całym Rogowie było bardzo muzycznie :) Najpierw grupa turystów i muzyków Filharmonii Łódzkiej pojechała rozkładowym pociągiem na wycieczkę do Głuchowa. Tym razem nie było jednak tradycyjnego ogniska na stacji w Jeżowie. Z okazji odbywającego się w rogowskim Arboretum koncertu w ramach Festiwalu Kolory Polski., pabianicka firma PAMSO (http://pamso.pl) przygotowała na st. Rogów Towarowy Wąsk. poczęstunek dla pasażerów pociągu. Rogowska stacja zamieniła się w wielką jadalnię kiełbasek i kaszanek :)

Koncert w Rogowie jest tylko jednym z etapów wielkiego wędrownego festiwalu Filharmonii Łódzkiej. Zapraszamy na kolejne występy w innych uroczych zakątkach województwa łódzkiego. Wszelkie nizbędne informacje znajdą Państwo na stronie Festiwalu

http://www.festiwal.filharmonia.lodz.pl/

Dalszy ciąg szkolenia Zuchów, a trochę ich w Rogowie było :) Noszenie słupa telefonicznego to trudna sztuka, wożenie to już sama przyjemność :)

Niedziela także obfitowała w wydarzenia. Na stacji w Jeżowie miało miejsce krzyżowanie poc. rozkładowego ze specjalnym, którym podróżowali wyjątkowi pasażerowie. Coś dla miłośników kolei na nową drogę życia: ślubno – kolejowe fotostopy :) Nie obyło się też bez małego zamieszania na przejeździe z szosą krajową nr 72. Mimo przepisowych kamizelek i sygnałów kierowcy nie bardzo wiedzieli co się dzieje :)

Przed nimi dłuuuga droga :)

Małgosiu i Marcinie, jeszcze raz życzymy Wam wszystkiego najlepszego!

foto. Martin Tucker

W sobotę na stację przyjechała pokaźna grupa młodych kolejarzy. Celem spotkania było praktyczne szkolenie z zrk :) Młodzi kolejarze to zuchy z brzezińskiego hufca, które przyjechały na imprezę podsumowującą cykl zbiórek na sprawność KOLEJARZA organizowaną w ramach projektu „Zuch – kolejarz na piątkę”. Organizatorem projektu są drużyny harcerskie Hufca Brzeziny. Dzieciaki poznały podstawowe sygnały kolejowe i  znaki drogowe związane z przejazdami kolejowymi. Nie obyło się także bez informacji na temat bezpiecznego zachowania na przejazdach kolejowych :) Zajęcia prowadził druh Edward z 23 Rogowskiej Drużyny Harcerskiej.

Zasadniczą częścią spotkania były zajęcia praktyczne, w tym budowa linii teletechnicznej. Młodzi kolejarze sami przywozili słupy na miejsce i wkopywali je w ziemię. Po zbudowaniu linii i podłączeniu telefonów można było zacząć prowadzić ruch na zapowiadanie. Maszynistów było wielu :) Ręczna drezyna co chwila przemierzała krótki odcinek szlaku. Dzięki młodym dyżurnym ruchu ruch prowadzony był sprawnie i bezpiecznie. A za tydzień kolejne spotkanie z zuchami.

foto. Grzegorz Kędzia, Ewa Długosz

Tak jak w latach ubiegłych, o godz. 10.30 z Rogowa Osobowego Wąsk. wyruszyły pociągi do Białej. Tegoroczny pociąg był wyjątkowo długi. Poza dwoma wagonami rumuńskimi, trzema letniakami, 1Aw ze zrekonstruowanym wnętrzem i wagonem bagażowo-pocztowym w składzie znalazły się trzy węglarki wyremontowane przez rogowską młodzież podczas wakacyjnych projektów w 2006 i 2007 roku. Pociągi jak zwykle obsługiwane były przez drużynę w historycznym umundurowaniu. Wąskotorowy pociąg wił się pośród pól, sadów i lasów. Czasami z ostatniego wagonu nie dawało się dostrzec lokomotywy :)

Na stacji w Rawie pociąg uległ skróceniu. Węglarki zostały wstawione na tor nr 3 i opatrzone tabliczkami z ich zdjęciami przed remontem i historią każdej z nich. Niewielu mieszkańców Rawy było na stacji w Rogowie i widziało ekspozycję taboru. Z okazji tegorocznych Dni Rawy chcieliśmy im trochę przybliżyć rogowską ekspozycję.

Pozostała część składu o godz. 12.00 wyruszyła do Białej. Odcinek między Rawą a Białą to najbardziej urokliwy fragment szlaku rogowskiej kolejki. Po zabraniu pasażerów z Białej pociąg wrócił do Rawy.

Wieczorny pociąg powrotny do Rogowa. Stacja Głuchów. Niektórzy uwieczniają takie chwile tym co akurat mają pod ręką. Często są to poprostu telefony :)

Dziękujemy wszystkim wolontariuszom którzy pomogli w organizacji tegorocznych Dni Rawy. Najbliższe już za rok! Przed nami kolejne wycinki krzaków na szlaku i odbudowa skradzionych kilka lat temu tablic przystankowych. Liczymy na Waszą pomoc :)

Magazyn Nr 1 i skład towarowy z rumunem w obiektywie pewnej łódzkiej artystki :) Ponadto trwają prace porządkowe na stacji.

Przez cały długi weekend pociągi jeździły codziennie. Nadszedł też czas na wymianę podrozjazdnicy w rozjeździe nr 2 na Rogowie osobowym. Dotychczasowa podrozjazdnica składała się z dwóch zbitych ze sobą gwoździami podkładów. Taka dawna pekapowska racjonalizacja :) Nowa podrozjazdnica jest już na swoim miejscu. Przy okazji zostały oczyszczone wszystkie poduszki ślizgowe, a także wykonane odwodnienie. Nowa podrozjazdnica została podbita i zabalastowana tłuczniem. Wkrótce pojawi się wyremontowany zwrotnik wraz z historycznym wskaźnikiem.

Wszystkim pracującym przy kopaniu odwodnienia i wymianie podkładu dziękujemy!

Ruszył pierwszy rozkładowy pociąg niedzielny do Głuchowa. Tradycyjnie rolę przewodnika pełniła drużyna konduktorska :)

Narodziła się także nowa, świecka tradycja :) Pan Grzegorz z Łodzi naprawia kolejkowe elektronarzędzia. Robi to całkowicie bezinteresownie. W podziękowaniu za jego pracę wręczyliśmy mu imienny Bilet Wolnej Jazdy, oznaczony numerem 1. Mamy nadzieję że w najbliższym czasie nie zabraknie nam ludzi, którym będziemy mogli wręczyć takie bilety.

Odmalowana została też „Pszczółka” :) – ewentualnym krytykom czcionki napisu odpowiadamy, że to oryginalny dobrski szablon…

Sobotnia pogoda nie rozpieszczała :( Było chłodno i deszczowo. Udało się całkowicie oczyścić jedynie odcinek Białynin – Głuchów. Najwięcej czasu zajęło nam podcięcie gałęzi drzew w okolicy km 13,5. W najbliższą sobotę, dzień przed rozpoczęciem sezonu jeszcze raz wyjedziemy na szlak, by zakończyć wycinkę na odcinku Rogów – Białynin.

Wreszcie dwie węglarki wyremontowane w czasie ubiegłorocznych wakacji doczekały się zaległych historycznych opisów.

W niedzielę pogoda była znacznie lepsza niż poprzedniego dnia, toteż poza robotami na hali część wolontariuszy pracowała na zewnątrz porządkując stację przed rozpoczęciem sezonu. Sprzed Magzynu No. 1 zniknęła kupa śmieci składająca się głównie ze starych desek, mostownic oraz pokrytego liśćmi gruzu. Ponadto, rosnący przy płocie bez został oczyszczony ze starych i suchych gałązek.

Remont Lyd1-215 postępuje, oprócz prac przy wykończeniu wnętrza kabiny maszynisty naprawiane są kolejne podzespoły układu pneumatycznego. Poniżej zawory biegu luzem sprężarki po regeneracji zamontowane w przedziale maszynowym.

Dziękujemy wszystkim Krzakobiorącym :)

Tak jak poprzednio cel został osiągnięty. Wycieliśmy kilka największych krzaków w Rawie. Udało się także zacząć wycinkę na odcinków między Podskarbicami a Regnowem. Poniżej zdjęcia:

KRZAKOBRANIE w Regnowie zakończone. Przez cały tydzień w wycince wzięło udział aż 19 osób! Wszystkim bardzo serdecznie dziękujemy!

Cel został osiągnięty. Przez siedem pracowitych dni oczyściliśmy z krzaków całą mijankę Regnów, tory wjazdowe od strony Białej, oraz od strony Rawy.

W KRZAKOBRANIU brali udział nie tylko stali wolontariusze. Dla niektórych były to jedne z pierwszych prac na szlaku Kolei Rogowskiej. Mamy nadzieję że nie ostatnie. Zapraszamy Was częściej :)

Dzisiaj było nas kilka osób.

Są już pierwsze fotki z KRZAKOBRANIA – drezyna na samym końcu linii – przy koźle oporowym w Białej :)

Silnik od Lyd1 211 został wymontowany do remontu.

Jeden z mieszkańców Regnowa postanowił się wzbogacić na wąskotorowych szynach i rozjazdach niszcząc układ torowy stacji Regnów. Pocięty palnikiem na niewielkie odcinki i zdemontowany został cały tor bocznicy do dawnego GS, oraz kilkanaście metrów toru głównego dodatkowego nr 2 od strony st. Biała. Pozostała część toru nr 2 jest pocięta na kilkunastometrowe odcinki i nie jest zdatna do eksploatacji. Niestety nie oszczędzono też rozjazdu nr 2, który został pocięty na fragmenty i obecnie nie nadaje się już do zabudowy w torze.
Nie uszkodzony został natomiast tor główny zasadniczy nr 1 – szlak Rawa-Biała jest przejezdny. Sprawą zajęła się policja. Trwa szacowanie strat.

Lekko przyprószony śniegiem Rogów Towarowy wydaje się być bardzo spokojnym miejscem, to jednak tylko pozory, gdyż w rogowskiej parowozowni trwają żmudne prace przy sprowadzonej w ubiegłym roku z Krośniewic Lyd1-215. Od sezonu 2008 kolejna Lydka (oczywiście w historycznym malowaniu) będzie prowadziła pociągi na zabytkowej Kolei Rogowskiej.

Mała wakacyjna retrospekcja.

http://picasaweb.google.com/bogkraw1973/RogWWSkotorowy

Pod linkiem kilka zdjęć z sielskiej krainy przez którą przebiega zabytkowa Kolej Rogowska…